Gołąbki
Taką miałam ochotę na gołąbki...Nie umieściłam ich w jadłospisie na ten tydzień,więc miałam dwa wyjścia:-nie jeść gołąbków w tym tygodniu
-zrobić je jak najtańszym kosztem
Wybrałam wyjście drugie.
Potrzebujemy:
-dużej kapusty białej(ogromnaaaaaa-1,99 za sztukę)
-1/2 kg mięsa mielonego
--szklanka pęczaku
-1/2 kg mięsa z zamrażalnika(resztki rosołowe,mrożone resztki wędlin-wszystko zmielone)
-1/2 kg pieczarek
-2,3 cebule
Pęczak gotujemy w 3 szklankach wody,cebulę i pieczarki smażymy.Mieszamy wszystko z surowym mięsem i resztkami mięsnymi i doprawiamy do smaku.
Liście kapuściane sparzamy we wrzątku i zawijamy w nie nasz farsz.Na spód garnka wylewamy trochę oleju i wykładamy liśćmi kapusty,na to układamy gołąbki,na samą górę znów kładziemy liście kapusty i zalewamy osoloną wodą.Gotujemy do miękkości.
Zostało mi sporo kapusty,więc dziś będę ją kisić:)Tak się złożyło,że cały zapas kiszonej kilka dni temu włożyłam do bigosu,więc trzeba uzupełnić braki:)